poniedziałek, 23 marca 2020

Idę do pracy… A nie chwila, przecież mamy epidemię, prawda?

Sytuacja, która obecnie panuje w Europie, nie wróży nic dobrego na najbliższe kilka dni. Ludzie generalnie boją się wychodzić do pracy, sklepu czy nawet na balkon (tak, znam takie przypadki, no chyba, że wasz sąsiad jest dj'em to co innego). Ci, którzy pracują w sklepach spożywczych, meblowych czy drogeriach, niestety muszą na co dzień zmagać się z uczuciem strachu.
Mamy trudny czas, ale dbanie o bezpieczeństwo innych i własne powinno być stawiane na pierwszym miejscu. Nie dziwmy się pracownikom, którzy nie chcą chodzić do pracy i klepać roboty na pół gwizdka, ponieważ nie wiadomo, czy zaraz ktoś nie wejdzie i nie pozaraża cały personel.
Firmy, w obliczu epidemii mają ogromne problemy z utrzymaniem personelu, generowaniem przychodów. Starają się wykorzystać wszelkie dostępne środki, aby utrzymać się "na powierzchni".
Sama pracuję w odzieżówce i wiem, z jakimi problemami boryka się firma.
Decyzje są podejmowane z godziny na godzinę, przyszłość jest niewiadoma i niepewna.
Pracownicy boją się o masowe zwolnienia, kierownicy rozkładają ręce, szefowie szefów kombinują. Nie wiemy jak rozwinie się epidemia, jak zareagują rynki giełdowe, nie wiemy również jakie środki zastosuje rząd. Stosujmy się do zaleceń WHO i Ministerstwa Zdrowia. To kiedyś minie.

Powiedzmy, że mam dla was piosenkę opisującą tę poruszoną kwestię:

Money, money, money
Not so funny
In corona time
Money, money, money,
Not too sunny,
In corona time




Bądźcie zdrowi, dbajcie o siebie.

2 komentarze:

  1. Strach - uczucie, które jest towarzyszem codzienności. Bardziej niż kiedykolwiek. Czy możemy sobie jakoś nawzajem pomóc, żeby go oswoić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobre pytanie, każdy ma swoje lęki i sposoby na niego, w tym przypadku należy posłuchać samego siebie. W sytuacjach kryzysowych nie możemy dać się ponieść emocjom, musimy zachować spokój i rozsądek. Ważne aby mieć wsparcie bliskich oraz przyjaciół.

    OdpowiedzUsuń