Mamy trudny czas, ale dbanie o bezpieczeństwo innych i własne powinno być stawiane na pierwszym miejscu. Nie dziwmy się pracownikom, którzy nie chcą chodzić do pracy i klepać roboty na pół gwizdka, ponieważ nie wiadomo, czy zaraz ktoś nie wejdzie i nie pozaraża cały personel.
Firmy, w obliczu epidemii mają ogromne problemy z utrzymaniem personelu, generowaniem przychodów. Starają się wykorzystać wszelkie dostępne środki, aby utrzymać się "na powierzchni".
Sama pracuję w odzieżówce i wiem, z jakimi problemami boryka się firma.
Decyzje są podejmowane z godziny na godzinę, przyszłość jest niewiadoma i niepewna.
Pracownicy boją się o masowe zwolnienia, kierownicy rozkładają ręce, szefowie szefów kombinują. Nie wiemy jak rozwinie się epidemia, jak zareagują rynki giełdowe, nie wiemy również jakie środki zastosuje rząd. Stosujmy się do zaleceń WHO i Ministerstwa Zdrowia. To kiedyś minie.
Powiedzmy, że mam dla was piosenkę opisującą tę poruszoną kwestię:
Money, money, money
Not so funny
In corona time
Money, money, money,
Not too sunny,
In corona time
Bądźcie zdrowi, dbajcie o siebie.
Strach - uczucie, które jest towarzyszem codzienności. Bardziej niż kiedykolwiek. Czy możemy sobie jakoś nawzajem pomóc, żeby go oswoić?
OdpowiedzUsuńBardzo dobre pytanie, każdy ma swoje lęki i sposoby na niego, w tym przypadku należy posłuchać samego siebie. W sytuacjach kryzysowych nie możemy dać się ponieść emocjom, musimy zachować spokój i rozsądek. Ważne aby mieć wsparcie bliskich oraz przyjaciół.
OdpowiedzUsuń